2017-05-27

ziemniaki smażone z liśćmi pieprzu syczuańskiego

Ja przepraszam, że Was tak tymi liśćmi pieprzu syczuańskiego zadręczam. Ale właśnie trwa sezon, a ja się muszę nacieszyć, bo później przez cały rok będę się tylko ślinić na każde wspomnienie...

Składniki:
  • garść liści pieprzu syczuańskiego, niedbale posiekanych
  • jeden duży ziemniak pokrojony w bardzo cienkie plasterki i solidnie opłukany z krochmalu
  • sól i chilli do smaku
Wykonanie:
  1. Do rozgrzanego woka wlać sporo oleju.
  2. Na rozgrzany tłuszcz wrzucić ziemniaki i smażyć mieszając, by nie przywarły.
  3. Po minucie dorzucić liście pieprzu i resztę przypraw.
  4. Zmniejszyć ogień i smażyć, aż ziemniaki będą usmażone.

8 komentarzy:

  1. Moje pieprzowe krzaczki rosną jak oszalałe na parapecie. Dawno nie widziałem rosliny, która rosłaby w takim tempie :) ale do konsumpcji jeszcze trochę....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha... Też kupiłeś? :)
      Ja niestety szaleńczego wzrostu nie widzę. Może moja musi sie rozbujać nim zacznie szybko rosnąć.

      Swoją droga patrząc na zdjęcia to jak duże to ustrojstwo może być to za rok, dwa będzie potrzebna konkretna donica na to drzewko...

      Usuń
    2. o, tak, te krzewy się mocno rozrastają :) I właśnie dlatego trzeba im ucinać pędy i je wykorzystywać kulinarnie!

      Usuń
    3. Jak się im ucina pędy, rozrastają się jeszcze szybciej :D

      Usuń
    4. I wtedy znów można uciąć, i jest tyyyyyle jedzenia!

      Usuń
    5. Raczej: byłoby. Gdyby pozostali Czytelnicy nie wykupili krzaczków huajiao ;)

      Usuń
    6. W całej Polsce były tylko dwa?! :D

      Usuń

Proszę, nie anonimowo!
Ze względu na zbyt dużą ilość trolli, musiałam włączyć moderowanie komentarzy. Ukażą się więc dopiero, gdy je zaakceptuję. Proszę o cierpliwość.